DUCH
ŚWIĘTEGO FRANCISZKA SALEZEGO

CZYLI

WIERNY OBRAZ MYŚLI I UCZUĆ TEGO ŚWIĘTEGO

CZĘŚĆ III
O MIŁOŚCI BLIŹNIEGO

ROZDZIAŁ XI
MIŁOŚĆ ZABRANIA SPRZECZAĆ SIĘ Z BLIŹNIM BEZ PRZYCZYNY

Umysły zepsute i skłonne do sprzeczania się, przynoszą wielką szkodę społeczeństwu; są one zarazą wszelkiej rozmowy, plagą każdego towarzystwa, nasieniem niezgody i swarów.

Przeciwnie zaś, charaktery łagodne, uprzejme i ustępujące łatwo, gdzie zachodzi tego potrzeba, posiadają urok, któremu nikt oprzeć się nie może.

Św. Ludwik zalecał, aby nigdy nie sprzeciwiać się nikomu, jeżeli nie zmusza do tego obowiązek ochronienia bliźniego od grzechu albo od jakiej szkody. Nie kierował się w tym względzie ów święty król ani roztropnością ludzką, której był stanowczym przeciwnikiem, ani też przykładem pewnego pogańskiego cesarza, który pragnął widzieć, aby wszyscy odchodzący od niego byli zadowoleni: ale powodowało nim jedynie prawdziwie chrześcijańskie pragnienie, aby poddani jego, idąc za radą Apostoła, unikali pomiędzy sobą wszelkich sporów i przykrych rozpraw.

Nasz Święty podzielał to zdanie cnotliwego monarchy i zachęcając wszystkich do naśladowania go, sam jeszcze w tym przedmiocie tak nauczał: "Jeżeli zachodzi słuszna obawa, abyśmy przez milczenie stali się niejako uczestnikami błędu bliźniego: to wtedy jesteśmy obowiązani wypowiedzieć otwarcie nasze przeciwne zdanie, ale czynić to powinniśmy z wielką roztropnością i słodyczą. Gwałtem nie zjednamy nigdy umysłu przeciwnika i nie zmienimy jego przekonania; przeciwnie utwierdzimy go tylko w uporze.

Gdy jeździec męczy zbytecznie narownego konia, ten rozhukawszy się uniesie go niezawodnie, gdzie zechce; ale jeżeli będzie obchodzić się z nim łagodnie, koń usłucha jego głosu i da sobą dowolnie powodować.

Podobnie się dzieje i z charakterem człowieka, który pod gwałtownym naciskiem woli, burzy się i buntuje; nie da on siebie zmusić, ale przekonać się łagodnie pozwoli, bo łagodność jednając sobie serce, wkrótce i umysł za sobą pociągnie.

Contra verbosos noli contendere verbis,
Sermo datur multis, animi sapientia paucis (1)".
Duch Świętego Franciszka Salezego, czyli wierny obraz myśli i uczuć tego Świętego. Tłumaczył z francuskiego ks. Adolf Pleszczyński K. Ś. T., Warszawa 1882, ss. 98-100.

Przypisy:

(1) Z wielomównymi nie spieraj się na słowa; wielom dana jest mowa, ale nie wielom mądrość.

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2006

Powrót do spisu treści
Ducha św. Fr. Salezego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: