ŻYWOT PANA NASZEGO JEZUSA CHRYSTUSA

 

w pobożnych rozmyślaniach zawarty

 

ŚW. BONAWENTURA

 

BISKUP I DOKTOR KOŚCIOŁA

 

––––––

 

CZĘŚĆ DRUGA

 

Od rozpoczęcia przez Zbawiciela życia apostolskiego

do spisku przez Żydów na Niego uknowanego

 

––––

 

Rozdział XLV

 

Jak Zbawiciel wszedł do domu Zacheusza

 

Podczas gdy Pan Jezus przybywszy do miasta Jerycho, szedł ulicą, Zacheusz, który był najstarszym z celników, znajdując się z drugimi wśród natłoku otaczającego Zbawiciela, najżywszym przejęty został pragnieniem by Go mógł obaczyć. Lecz nie mógł z powodu wielkiego tłumu, a sam był mały wzrostem... Wylazł tedy na będące przy drodze drzewo płonnej figi, aby Go stamtąd przynajmniej ujrzał. Jezus zaś, poznając w nim tak żywą wiarę i uwzględniając najmiłościwiej pragnienie widzenia Go, rzekł do niego: Zacheuszu zstąp prędko: albowiem dziś potrzeba mi mieszkać w domu twoim (1). Wtedy on zlazł z drzewa, i z wielką radością i najgłębszym uszanowaniem, zaprowadził Zbawiciela do swego mieszkania, gdzie wspaniałą Mu ucztę wyprawił.

 

Widzisz więc jaką łaskawość objawia tu Pan Jezus. Większe bowiem wyświadczył Zacheuszowi dobrodziejstwo, aniżeli to jakiego on pragnął, a przez pragnienie jakby sercem się o to modlił. On pragnął tylko widzieć Zbawiciela, a Zbawiciel poszedł do domu jego, o co prosić Go nie śmiał. Masz więc i tu dowód potęgi modlitwy, gdyż żywe pragnienie głośnym jest wołaniem i gorącą modlitwą. I dlatego powiada Prorok: Pragnienie ubogich wysłuchał Pan; przygotowanie serca usłyszało ucho Twoje (2). A i do Mojżesza powiedział Pan Bóg: Cóż wołasz do Mnie? (3) chociaż wtedy usta jego milczały, a sercem tylko się on modlił.

 

I uważaj jak Zbawiciel zasiadł do stołu z tymi grzesznikami, i wraz z nimi posilał się. Obok Siebie umieścił Zacheusza, a Sam nie zajął pierwszego miejsca, lecz dla przykładu pokory, odstąpił je z uszanowaniem komu innemu. Potem rozmawiał ze wszystkimi najpoufalej, aby ich do Siebie pociągnąć. A patrz, jak podobnież i uczniowie Pańscy z tymiż grzesznikami przestają, rozprawiają i różne zbawienne nauki im dają. Wiedzieli bowiem że taką jest wola ukochanego Mistrza, na wzór którego pragnęli zbawienia wszystkich.

 

–––––––––––

 

 

Żywot Pana naszego Jezusa Chrystusa w pobożnych rozmyślaniach zawarty, przez Św. Bonawenturę Biskupa i Doktora Kościoła. (Tłumaczenie O. Prokopa Kapucyna). Kraków 1879, ss. 326-332.

 

Przypisy:

(1) Łk. 19, 1-5.

 

(2) Psal. 9, 17 bis.

 

(3) Wyjśc. 14, 15.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXVI, Kraków 2016

Powrót do spisu treści
Rozmyślań Życia Chrystusa Pana

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: