DUCH
ŚWIĘTEGO FRANCISZKA SALEZEGO

CZYLI

WIERNY OBRAZ MYŚLI I UCZUĆ TEGO ŚWIĘTEGO

CZĘŚĆ III
O MIŁOŚCI BLIŹNIEGO

ROZDZIAŁ VII
O WROGACH PRZEJEDNANYCH

Św. Biskup nie pochwalał przysłowia, które mówi, że nigdy nie trzeba ufać wrogowi przejednanemu. Zdanie to nazywał on diabelskim i zupełnie przeciwnym najważniejszym zasadom chrystianizmu. Uważał je wreszcie za niezgodne zarówno z moralnością jak i z rozumem; ponieważ zaprzecza człowiekowi wolności czynienia dobrze i możności nawrócenia się.

Nasz Święty cenił bardzo i pochwalał, jako prawdziwie chrześcijańskie, zdanie przeciwne, a mianowicie, że gniew między przyjaciółmi skoro zostanie przejednany, służy często do utrwalenia pomiędzy nimi tym ściślejszej przyjaźni. Przyrównywał on w takich razach gniew do wody, którą kowale leją na żar, w celu spotęgowania jego gorąca.

Wiemy także z doświadczenia, że stwardnienie, utworzone pomiędzy zgruchotanymi kośćmi, po ich zrośnięciu się, jest tak silne, że daleko łatwiej kość w innym miejscu złamać się może, aniżeli w tym samym.

Podobnie często się zdarza, że poróżnieni z sobą przez pewien czas, przyjaciele, pojednawszy się ściślej, nadal pomiędzy sobą żyją w przyjaźni; obrażający bowiem wystrzega się wtedy pilnie obrażania przyjaciela na nowo i stara się rozmaitymi usługami nagrodzić mu przeszły swój błąd; obrażony zaś poczytuje sobie za chlubę przebaczyć zupełnie i puścić w niepamięć doznaną krzywdę. Podobnie i zwycięzcy z większą pilnością strzegą stanowiska powtórnie zdobytego, aniżeli tego, które w ręku nieprzyjacielskim nigdy jeszcze nie było.

Duch Świętego Franciszka Salezego, czyli wierny obraz myśli i uczuć tego Świętego. Tłumaczył z francuskiego ks. Adolf Pleszczyński K. Ś. T., Warszawa 1882, ss. 92-93.

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Kraków 2006

Powrót do spisu treści
Ducha św. Fr. Salezego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: