ŻYWOT

 

PANA NASZEGO

 

JEZUSA CHRYSTUSA

 

SYNA BOŻEGO

 

JOHANN PETER SILBERT

 

––––––––

 

§. XII. Pasterze w drodze do Betlejem

 

1. Lecz skryty Boże i Zbawicielu, Ciebie uwielbiają Twoi Aniołowie z radosnego drżąc uszanowania, i wszyscy Twoi wybrani wszech wieków łączą się z nimi; pamiętając z słodką miłością na tę noc łaski pełną, i przychodzą w duchu czułej pobożności do Twojego żłobu, aby uwielbili Ciebie żywe Słowo Ojca, jako niemowlątko, odwieczne światło bez niszczącej jasności Twojego Bóstwa, wszechmocną siłę Boga w pieluszki związaną. Tak jest, już to z Twego świętego żłobu powołujesz proste, pobożne i sprawiedliwe serca: gdy tymczasem pysznych, mądrych, bogatych i możnych lekce sobie ważysz i z hańbą wypuszczasz! Bo któż to są ci prości pasterze, którzy nocną straż nad swą trzodą trzymają, jeżeli nie owieczki Twojej trzody i pastwiska Twego?

 

2. "A oto Anioł Pański stanął podle nich, a jasność Boża zewsząd ich oświeciła" (Łk. 2, 9). Strach ich przeraża, gdy widzą blask niepojętej chwały! Lecz ich poseł niebieski uspakaja, napawa ich świętą radością i przemawia do nich z łagodnością niebieską. "Nie bójcie się, bo oto wam opowiadam wesele wielkie, które będzie wszystkiemu ludowi. Iż się wam dziś narodził Zbawiciel, który jest Chrystus Pan w mieście Dawidowym. A ten wam znak: Znajdziecie niemowlątko uwinione w pieluszki i położone w żłobie" (Łk. 2, 10-12). – O wy błogosławione duchy! przyjaciele i miłośnicy rodzaju ludzkiego, wy się zapewne z naszej niebiańskiej radości i ognistej miłości, domyślacie tej radości i miłości, jakie cały naród przy tym poselstwie z niebios uczuje! Ale niestety! "przyszedł On na świat, a świat Go nie poznał, przyszedł do własności a swoi Go nie przyjęli! (Jan 1, 10-11). Jednakże prawdziwym i świętym jest wasze słowo, albowiem wielki jest lud Jego wybranych, wielka także na koniec wieków radość wszystkich, którzy Go kochają i kochać będą na wieki!

 

3. "A natychmiast było z Aniołem mnóstwo wojska niebieskiego, chwalących Boga i mówiących: «Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli!»" (Łk. 2, 13-14). Któż może kiedy powątpiewać, że te chóry błogosławionych duchów od żłobu swego Króla przychodzą. Bo tak mówi Pismo: "A gdy Przedwieczny Ojciec swego Jednorodzonego na okrąg ziemi wprowadził, powiedział: Niech Mu się kłaniają wszyscy Aniołowie Boży" (Hebr. 1, 6).

 

4. Jednak oto podnoszą się te błogosławione chóry do świętych wysokości, powracają nazad do Tego, którego nigdy nie opuściły, i śpiewają nieprzerwanie ową pieśń pochwalną, którą na tej ziemi zaśpiewały. Pełni zdumienia i błogiej słodyczy, patrzą za nimi pobożni pasterze, i biegną potem skwapliwie, jako pierwiastki czcicielów Boskiego Zbawcy do Betlejem, to wielkie zjawienie oglądać, które tyle królów i proroków z utęsknieniem widzieć pragnęło, a przecie nie widziało! (Łk. 10, 24). – Serce ich przepełnia się błogą rozkoszą; albowiem w Jego świetle widzą oni światło, widzą wypełnienie wszystkich proroctw; uwielbiają w zachwyceniu miłości Słowo, które się stało ciałem, powracają wielce uszczęśliwieni do domów, i pierwsi opowiadają Zbawiciela. Jak ognistą bowiem wymową oni tę wielką łaskę Pana Boga ogłaszali, poświadcza Ewangelista następującymi słowy: "Wszyscy, którzy słyszeli, dziwowali się temu, co do nich pasterze mówili" (Łk. 2, 18).

 

–––––––––––

 

 

Żywot Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Bożego. Przez J. P. Silberta. Przekład Ks. M. K., Lwów 1844, ss. 30-32.

 

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXVI, Kraków 2016

Powrót do spisu treści dzieła J. P. Silberta pt.
Żywot Pana naszego Jezusa Chrystusa Syna Bożego

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: