Alpy
Św. Pius X, PapieżBeatissima Virgo Maria. Dominare nostri Tu et Filius.Ultra montesTiara papieska i Krzyż świętyPapież Pius XII

W obronie papiestwa i nieomylności Kościoła rzymskiego


LATINITAS | MARIOLOGIA | MSZA ŚW. I KAZANIA | KSIĄŻKI W DJVU | ARTYKUŁY I KSIĄŻKI W PDF | CYTATY ULTRA MONTES | "Pod sztandarem Niepokalanej"
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
MODLITWY I MEDYTACJE  |  PISMO ŚWIĘTE  |  OJCOWIE KOŚCIOŁA  |  ŚW. TOMASZ Z AKWINU  |  KATECHIZMY KATOLICKIE  |  HERETYCY I APOSTACI
WYZNANIE WIARY  |  DLA KATOLIKÓW RZYMSKICH  |  DEKLARACJA DOKTRYNALNA

*  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *
Habentes ergo pontificem magnum, qui penetravit caelos, Iesum Filium Dei, teneamus confessionem.
Mając tedy wielkiego arcykapłana, który przeniknął niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmyż przy wierze.
(Hebr. IV, 14)
 


"Post resurrectionem vero facto universo completoque judicio suos fines habebunt civitates duae, una scilicet Christi, altera diaboli; una bonorum, altera malorum; utraque tamen et angelorum et hominum. Istis voluntas, illis facultas non poterit ulla esse peccandi, vel ulla conditio moriendi; istis in aeterna vita vere feliciterque viventibus, illis infeliciter in aeterna morte sine moriendi potestate durantibus, quoniam utrique sine fine. Sed in beatitudine isti alius alio praestabilius, in miseria vero illi alius alio tolerabilius permanebunt". (S. Augustinus, Enchiridion ad Laurentium sive de fide, spe et caritate liber. Oeniponti 1871, p. 154, n. 111)

-------------------

"Po zmartwychwstaniu zaś i odbyciu powszechnego sądu otworzą swoje granice dwa państwa, jedno Chrystusa, drugie diabła; jedno dobrych, drugie złych, obydwa zaś składające się i z Aniołów, i z ludzi. Ci nie będą mogli mieć woli, a tamci zdolności żadnej do grzeszenia ani żadnej możliwości śmierci. Ci żyć będą w życiu wiecznym prawdziwie szczęśliwi, tamci zaś nieszczęśliwi w śmierci wiecznej, a nie mogąc umrzeć – ponieważ jedni i drudzy będą istnieć bez końca. Ci wszakże pozostaną w szczęśliwości dla jednych przed drugimi większej, owi zaś w potępieniu dla jednych przed drugimi nieznośniejszym". (Św. Augustyn, Podręcznik dla Wawrzyńca czyli o wierze, nadziei i miłości. [w:] Pisma katechetyczne. Warszawa 1952, s. 162, n. CXI)


"Pod sztandarem Niepokalanej". Czasopismo rzymskokatolickie. Nr 176. Grudzień 2024 (nowość)

"The Reign of Mary". No. 193. Summer 2024 (nowość)

"Beiträge". Nr. 179. Dezember-Januar 2024/2025 (nowość)

"Adsum". November 2024 (nowość)

CMRI.PL. Zgromadzenie Maryi Niepokalanej Królowej (Congregatio Mariae Reginae Immaculatae)

CMRI.PL. Wizyta ks. E. Risslinga w Polsce. Warszawa 12-14 grudnia 2024 r. Msze święte i wykład pt. "Gdzie jest Kościół dzisiaj?" (nowość)

Ks. Eugen Rissling. Nowe niebo i nowa ziemia. Święte relikwie jako początek eschatologicznej przemiany stworzenia PDF ) 

Ks. Zygmunt Golian. Związek tajemnicy Niepokalanego Poczęcia z niepokalanością życia Chrystusowego i naszego PDF )

Ks. Józef Stanisław Adamski SI. Niepokalane zwierciadło skalanej ludzkości. (Kazanie na uroczystość Niepokalanego Poczęcia)

Ks. Piotr Ximenes. Krótki wykład świętej Ewangelii na Niedzielę II Adwentu | Ks. Antoni Langer SI. Kazanie na II Niedzielę Adwentu PDF )

Bp Mark A. Pivarunas CMRI. Czasy ostateczne a fałszywy ekumenizm PDF ) | Ks. Benedict Hughes CMRI. New Age, Nowa Religia PDF )

Ks. Kevin Vaillancourt. 1. Tak zwana "Nowa Ewangelizacja" zaprzeczeniem Boskiego Zamysłu PDF2. Masoneria i "Nowa Ewangelizacja" ( PDF )

Ks. Jerzy Patiss SI. Podręcznik do rozmyślań i kazań na niedziele całego roku ( Materiae meditationum et concionum ex Evangeliis et Epistolis Dominicarum )


NAJNOWSZE TEKSTY (9 GRUDNIA, 30, 13 LISTOPADA, 26, 19, 8 PAŹDZIERNIKA, 28, 5 WRZEŚNIA, 30, 25, 12, 9, 6 SIERPNIA 2024)

Św. Alfons Liguori, Doktor Kościoła. Kazania na wszystkie niedziele roku. ("Modlitwa tłumacza do Najświętszej Panny Maryi. Przejęty miłością, którą Ci okazywał tak w innych swych dziełach, jako też i w tych Kazaniach święty ich Autor, ośmielam się poświęcić Tobie, Najświętsza Dziewico, tę moją maluczką pracę z prośbą, abyś raczyła natchnąć czytających te nauki rodaków moich duchem wiary, nadziei i miłości, tymi to cnotami prowadzącymi do osiągnienia żywota wiecznego – i wyjednała im u Boskiego Syna swego wytrwałość w postępowaniu po drodze wskazanej nam od Ojców naszego świętego rzymskokatolickiego Kościoła. TŁUMACZ", s. 3) (nowość, djvu)

Ks. L. G. de Ségur. Piekło. Czy jest? Czym jest? Co czynić, aby się do niego nie dostać? (Czy rzeczywiście jest piekło? 1. piekło jest. Świadczy o tym wiara wszystkich narodów i wszystkich czasów. To, w co wszystkie narody zawsze i przez wszystkie czasy wierzyły, stanowi tak zwane prawdy zdrowego rozumu, albo prawdy powszechnie uznane. Kto by wzbraniał się przyjąć którąkolwiek z tych wielkich, powszechnie uznanych prawd, o tym słusznie można by powiedzieć, że mu brak zdrowego rozumu. I zaiste, trzeba by być chyba szalonym, aby się mieć za mędrszego od całego świata. Otóż po wszystkie czasy, od początku świata aż po nasze dni, wszystkie narody wierzyły w piekło. Czy to pod tym czy innym nazwiskiem, czy pod tą czy inną formą, wszystkie narody przyjmowały, przechowywały i wyznawały zawsze wiarę w straszne męki, w męki bez końca, a zawsze w ogniu, jako karę grzeszników po śmierci. Fakt to niezaprzeczony, tak jasno udowodniony przez wielkich naszych filozofów chrześcijańskich, iż zbytecznie byłoby silić się na jego dowodzenie. Od samego początku znajdujemy istnienie piekła, wiecznego, ognistego piekła, wyraźnie zapisane w najdawniejszych księgach, jakie znamy, tj. w księgach Mojżesza. Proszę jednak uważać, iż przytaczam je tu tylko ze stanowiska czysto historycznego. Nawet nazwę piekła znajdujemy w nich wyraźnie wymienioną. I tak w szesnastym rozdziale księgi Numeri czytamy, jak trzej lewici, Kore, Datan i Abiron, którzy bluźnili Panu Bogu i rokosz podnieśli przeciw Mojżeszowi, «zstąpili żywo do piekła, descenderuntque vivi in infernum, – i ogień, ignis, wyszedłszy od Pana, zabił dwieście pięćdziesiąt mężów», wspólników rokoszu (Liczb, 16, 33. 35). A pisał to Mojżesz, więcej niż na 1600 lat przed narodzeniem Pana Jezusa, tj. przeszło 3500 lat temu. W księdze Deuteronomium mówi znów Pan przez usta Mojżesza: «Ogień zapalił się w zapalczywości Mojej i będzie gorzał aż do spodku piekła, et ardebit usque ad inferni novissima» (Powt. 32, 22). W księdze Joba, wedle świadectwa największych uczonych, również pisanej przez Mojżesza, czytamy, iż bezbożnicy, opływający we wszystkie dobra, a mówiący Bogu: «Idź precz od nas; wiadomości drogi Twojej nie chcemy. Któż jest wszechmocny, żebyśmy mu służyli? a co nam pomoże, choćbyśmy mu się modlili?» – że ci bezbożnicy, «we mgnieniu oka do piekła zstępują, in puncto ad inferna descendunt» (Job. 21, 13-15). Job piekło zowie «ziemią ciemną, okrytą mgłą śmierci, ziemią nędzy i ciemności, kędy cień śmierci i nie masz rządu, ale wieczny strach przebywa, sed sempiternus horror inhabitat» (Job. 10, 22). Zaiste, świadectwa to bardzo poważne, a sięgające najodleglejszych czasów historycznych. Dalej około tysiąc lat przed erą chrześcijańską, kiedy o Grekach albo Rzymianach ani mowy jeszcze nie było, Dawid i Salomon często mówią o piekle, jako o wielkiej prawdzie, tak już wszystkim znanej, iż nie widzą potrzeby wdawać się w jej dowodzenie. W księdze Psalmów mówi między innymi król Dawid o grzesznikach: «Niech się grzesznicy obrócą do piekła, convertantur peccatores in infernum»; – a w innym miejscu: «Niech się zawstydzą niezbożnicy, i niech będą prowadzeni do piekła, et deducantur in infernum». Gdzieindziej znów mówi wyraźnie o boleściach piekielnych, «dolores inferni» (Ps. 9, 18. Ps. 30, 18. Ps. 17, 6)". – ss. 9-11) (nowość, djvu)

Ks. Alojzy Bukowski SI. Najbardziej aktualny dogmat eschatologiczny: Śmierć kresem pielgrzymstwa człowieka. PDF ) (Długotrwały stan spokojnego posiadania objawionej nauki o eschatologicznym znaczeniu śmierci spowodował, że teologowie uważali za rzecz zbyteczną, poświęcać uzasadnieniu tej prawdy więcej czasu i miejsca. Jeszcze niektóre z dotychczas używanych podręczników, np. Hurtera i Tanquerey'a poprzestają na krótkich, okolicznościowych wzmiankach o tym dogmacie, inne mają osobną tezę, lecz dają tylko skąpe i często dość słabe dowody. Tymczasem obecne, wyżej skreślone warunki, domagają się bezsprzecznie osobnej, gruntownie opracowanej tezy, którą można w następujący sposób sformułować: Śmierć stanowi kres stanu pielgrzymstwa człowieka, tj. możności zapewnienia sobie wiecznego zbawienia lub jego utraty oraz możliwości zasługi i winy... Najobszerniej z wszystkich Ojców Kościoła zajmował się obchodzącą nas kwestią św. Fulgencjusz z Ruspe, który w osobnym dziele dał odpowiedź na pytanie: Czy Bóg wszechmocny ludziom tylko w tym życiu, lub też jeszcze i w przyszłym przebacza? W tymże dziele największy ten teolog szóstego wieku udowadnia w 22 rozdziałach następujące zasady: Tylko nasze obecne życie jest drogą do celu. Kto dopóki na tej drodze się znajduje, nie przyjmie słowa Bożego, nie otrzyma odpuszczenia grzechów, lecz wieczną karę. Tylko w obecnym życiu można zbawienie zdobyć; w przyszłym zaś otrzymuje się jedynie odpłatę, stosownie do swych uczynków. Od końca tego życia zależy początek przyszłego i wieczność. W błędzie jest każdy, kto sądzi, że będzie przy przyszłej odpłacie zbierał, czego w tym życiu nie zasiał. Zależnie od tego, w jakiej wierze śmierć każdego człowieka zastanie, taką otrzyma on wieczną odpłatę... Dla postawienia tezy we właściwym świetle niezbędne jest chociażby naszkicować dowód "ex analogia fidei" przez wykazanie, jak omawiany dogmat ściśle się łączy z innymi prawdami wiary, mianowicie przede wszystkim z nauką o odkupieniu, o rozdawnictwie łaski, warunkach zasługi, konieczności przynależenia do Kościoła, o zdolności i konieczności przyjmowania sakramentów, o sądzie szczegółowym i natychmiastowym wykonaniu jego wyroku, o właściwościach nieba, czyśćca i piekła. Przez to uświadomi się słuchaczom, że koncepcje restytucji i reinkarnacji nie sprzeciwiają się tylko jednej pojedynczej, mniej lub więcej pewnej teologicznej pozycji, jak nieuświadomieni często sądzą, lecz że stoją w rażącej sprzeczności do całego szeregu dogmatów i nawet całego systemu prawd wiary chrześcijańskiej, że zatem wszelkie sympatyzowanie z ideą pośmiertnej restytucji czyli przywrócenia do łaski Bożej w jakiej bądź formie, czy to jako przyjęcie możliwości nawrócenia się w stanie bezcielesnym, albo w nowej inkarnacji zdradza niebezpieczne osłabienie wiary albo karygodną nieznajomość podstawowych dogmatów chrystianizmu. Na uwagę zasługuje też potwierdzenie, jakie dogmat o eschatologicznym znaczeniu śmierci znajduje w praktyce Kościoła. Przeświadczenie o decydującym znaczeniu śmierci ujawniają najpierw modlitwy, o szczęśliwą śmierć i o wytrwanie w dobrem aż do śmierci, jakie Kościół wiernym zaleca i sam w swej oficjalnej liturgii często do Boga zanosi. Tego samego przekonania dowodzi troskliwość, jaką Kościół chorych, zwłaszcza umierających zawsze otaczał, oraz ustawodawstwo kościelne, nakazujące duszpasterzom spieszyć z duchowną pomocą niebezpiecznie chorym, nawet z narażeniem własnego życia, i udzielające względem umierających wszystkim kapłanom nieograniczonej jurysdykcji, aby, jak się wyraża Sobór Trydencki, z powodu nieotrzymania rozgrzeszenia nikt nie zginął) (nowość)

Ioannes Antonius Manser, Abbatiscellensis Helvetus. Positiones ex universa Theologia dogmatico-scholastica selectae. PDF ) (5. DEUS unus et trinus colendus est cultu non solum interno, sed etiam externo. Contra quosdam Novatores. 6. Datur ergo vera aliqua Religio in mundo. Contra Atheos. 7. Eaque non solum naturalis, sed etiam positive revelata. Contra Deistas, omnesque Religionis revelatae hostes. 8. Potest autem DEUS revelare mysteria etiam quae sunt supra rationem. Contra eosdem. 9. Increduli vero, qui talia mysteria a DEO revelata credere renuunt, manifeste peccant in ipsam rationem. Contra eosdem. 10. Porro ex omnibus Religionibus actu existentibus unica tantum est a DEO revelata; 11. Nimirum Religio Christiana. Contra Paganos, Judaeos, Mahumetanos, etc. 12. Haec enim sola est evidenter credibilis; 13. Reliquae vero omnes sunt evidenter incredibiles. Contra eosdem. 14. Atque haec vera Christi Religio perpetuo durare debet. 15. Et quidem in Ecclesia visibili. Contra Protestantes. 16. Necesse igitur est, ut vera Christi Ecclesia certis quibusdam notis insignita sit, ex quibus agnosci, et a falsis Christianorum sectis discerni possit. 17. Tales autem notae sunt praecipue hae quatuor, quod vera Christi Ecclesia sit Una, Sancta, Catholica, et Apostolica. 18. Cum hae notae omnes Ecclesiae Romano-Catholicae conveniant, 19. Et nulla earum ulli alteri sectae Christianae propria sit; 20. Evidenter credibile est, quod Ecclesia Romano-Catholica veram Christi fidem teneat, 21. Et evidenter incredibile, quod ulla alia Christianorum secta eamdem teneat. Contra eosdem. 22. Nec solum evidenter credibilis, sed etiam evidenter amplectenda est fides Ecclesiae Romano-Catholicae, sine qua nemo salvari potest. Contra eosdem, item contra Indifferentistas tam laxiores quam strictiores, etc.) (nowość)

Bp Mark A. Pivarunas CMRI. Misja katolickiego Kościoła w świecie współczesnym. PDF ) (Nasz Boski Zbawiciel ustanowił św. Piotra Skałą, na której zbuduje swój Kościół i zagwarantował, że bramy piekielne go nie przemogą (Mt. 16, 18). Na przestrzeni wieków papieże, następcy św. Piotra konsekwentnie zachowywali prawdziwą wiarę wypełniając tę misję... Wraz z nadejściem Vaticanum II (1962-1965) do Kościoła wprowadzono zmiany doktrynalne, które były radykalnie sprzeczne z tym, czego Kościół katolicki nauczał w przeszłości: wolność religijna i indyferentyzm religijny (potępione przez papieża Piusa IX w jego Syllabusie błędów); fałszywy ekumenizm (potępiony przez papieża Piusa XI w Mortalium animos); Novus Ordo Missae, Nowy Porządek Mszy (sprzeczny z nauczaniem Soboru Trydenckiego na temat Świętej Ofiary Mszy); nowy Kodeks Prawa Kanonicznego (1983), który zezwala na udzielanie Komunii niekatolikom (czego zakazuje kanon 731 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku). Jak powiedział nieżyjący już arcybiskup Lefebvre w swoich "Refleksjach na temat suspensy a divinis" z 29 czerwca 1976 roku: "Kościół, który zatwierdza takie błędy jest równocześnie schizmatycki i heretycki. Ten Soborowy Kościół nie jest zatem katolicki". Jak możemy pogodzić nieomylność Magisterium Kościoła Chrystusowego z błędami, które wyłoniły się z Vaticanum II? Odpowiedź jest prosta: nie da się ich pogodzić! Współczesna hierarchia neokościoła soborowego nie reprezentuje Magisterium Kościoła... Gdzie jest dziś katolicki Kościół? W jaki sposób wypełnia się dziś obietnica Chrystusa dana Apostołom i ich następcom, że będzie z nimi po wszystkie dni aż do skończenia świata? Nakaz Chrystusa, aby nauczać wszystkie narody, nie ograniczał się tylko do Jego Apostołów, ponieważ Chrystus powiedział, że będzie z nimi "po wszystkie dni aż do skończenia świata". Sobór Watykański I nieomylnie nauczał, że zawsze będą nauczyciele i pasterze Kościoła aż do końca czasów (Denzinger 1821) i że tymi pasterzami i nauczycielami są biskupi, następcy Apostołów (Denzinger 1828). Prawdziwy Kościół można znaleźć wśród tradycyjnego katolickiego duchowieństwa, czyli tych ważnie wyświęconych kapłanów i konsekrowanych biskupów, którzy wyznają wiarę katolicką, ofiarują prawdziwą Mszę św. i sprawują sakramenty święte oraz odrzucają błędy modernistycznego neokościoła) (nowość)

O. John Morris SI (wyd.). Pamiętnik ojca Gerarda (uzupełniono)

O. John Morris SI (wyd.). Pamiętnik ojca Gerarda. XVI. Co się stało z Janem Lilly. (Jan został zawleczony do Toweru, i okuty w kajdany. Badano go następnie o szczegóły mej ucieczki, i w jakich miejscach od tego czasu przebywałem. Wierny sługa widząc, że stosunki jego z dozorcą nie są już tajemnicą, a szczerze pragnąc dla Chrystusa Pana oddać na ofiarę życie swoje, wyznał jawnie i śmiało, że sam był głównym sprawcą ucieczki mojej z Toweru, że poczytuje to sobie za szczęście, i że ochotnie przy zdarzonej sposobności, znów do podobnych usług gotowym się stawi. Dozorcy bronił ile mógł, i zaręczał uroczyście, jako ten ani się domyślał ułożonego między nami planu. Na wszelkie zaś pytania co do miejsc gdziem się ukrywał, tę jedną dawał odpowiedź, że nie chce nikomu być powodem przykrości, i że miałby to sobie za grzech, wydać niewinnych. Na to mu oświadczono, że dłużej nalegać nań nie będą, ale za to mu dowiodą dotykalnie, czy ma obowiązek odpowiedzieć, na zadane mu pytania, czy nie. "Ufny w pomoc Boską, odrzekł Jan, dotrzymam wiernie mych postanowień; zresztą, jestem w ręku panów, czyńcie ze mną co Bóg wam uczynić dopuści". Ściągnęli go zatem oprawcy na dół do izby torturowej, zawiesili go za ręce w sposób wyżej opisany, i całe trzy godziny trzymali go w tych nad wszelki wyraz srogich katuszach. Nie zdołali jednak zmusić go do żadnego wyznania, z którego by komu bądź jaka szkoda uróść mogła, aż w końcu sami stracili nadzieję, by z nim trafili do celu) (nowość)

Ks. Alojzy Bukowski SI. Reinkarnacja dusz ludzkich według starożytnych pisarzy chrześcijańskich. PDF ) (Wielki biskup hippoński uwzględnia wszystkie główne formy, w jakich teoria reinkarnacji była przedstawiana i oprócz teorii Platona i Plotyna, rozciągających metempsychozę na świat zwierzęcy, także teorię Porfiriusza, który ograniczał przechodzenie dusz do ciał ludzkich, i wreszcie też teorię Manichejczyków, którzy znów rozszerzali wędrówkę dusz nawet aż na świat roślinny i uznawali normy zupełnie podobne do starohinduskiej księgi praw Manu określającej, jak wiadomo, dokładnie drogę, którą wędrówka poszczególnych dusz ma się odbywać. Wszystkie te formy metempsychozy odrzuca św. Augustyn, tak ze stanowiska rozumu jak i wiary. Rozpatrywane ze stanowiska rozumu są one, powiada, pozbawione wszelkich nawet prawdopodobnych dowodów. Wszelkie opowieści o zdolności niektórych osób przypominania sobie dawniejszych inkarnacyj są albo kłamliwe albo opierają się na złudzeniu. Z wiarą chrześcijańską teorie te całkiem są sprzeczne. Wiara nasza nie pozwala nam wierzyć ani w przechodzenie dusz ludzkich w zwierzęta, ani dusz zwierzęcych w ludzi, ani z jednego ciała ludzkiego w drugie. Wszyscy wysłańcy Boży: aniołowie, prorocy, apostołowie głosili po całym świecie, tak oświadcza św. Doktor uroczyście, że dusza ludzka raz tylko wróci do ciała, nie wielokrotnie, i to do ciała własnego a nie do innego. Niech dalekim będzie od nas, żebyśmy wierzyli w wieczne powtarzanie się w pewnych cyklach historii świata i w powracanie i ponowne rodzenie się tych samych dusz... niech dalekim będzie od nas, powtarza, byśmy w to wierzyli i dodaje: Chrystus raz umarł za nasze grzechy i wstawszy z martwych, wedle zapewnienia Pisma św., więcej nie umiera, śmierć Mu więcej panować nie będzie, i my po zmartwychwstaniu, wedle słów Apostoła, podobni do Chrystusa i zawsze z Nim żyć będziemy) (nowość)

Divi Thomae Aquinatis, Doctoris Angelici, totius Summae Theologicae Conclusiones (uzupełniono)

Divi Thomae Aquinatis totius Summae Theologicae Conclusiones. De potestate legis humanae. (6. – Utrum ei qui subditur legi liceat praeter verba legis agere. Co. – Semper ei qui legi subditur verba legis servanda sunt, nisi adsit periculum publici boni; quod si subitum sit, non patiens tantam moram ut ad superiorem recurri possit, praeter verba legis agere licet) (nowość)

Calefactory.org. Tradycyjna nauka katolicka. PDF ) (Wiele osób, które nazywają siebie katolikami, uważa, że "Kościół katolicki" – obecnie ze stolicą w Rzymie, w Watykanie – jest Kościołem katolickim. Od 1958 roku (po śmierci papieża Piusa XII w dniu 9 października 1958 r.) piastujący tam urzędy uzurpują sobie miano Kościoła katolickiego, od którego z własnej woli odeszli. Odstąpili od wiary, a zatem opuścili Kościół, który został założony przez Chrystusa na Apostołach z Piotrem jako jego głową. Ta mistyfikacja została po raz pierwszy ujawniona przez fałszywy Sobór Watykański II (1962-1965) (Vaticanum II), który miał na celu wprowadzenie Kościoła katolickiego w dwudziesty wiek i dostosowanie go do poglądów liberalnych myślicieli tamtych czasów. Chciano "zmodernizować" Kościół i dostosować go do "protestanckiego" sposobu myślenia. Dokumenty Vaticanum II zmieniły praktycznie każdy pojedynczy sakrament, każdy obrzęd i rytuał oraz usunęły konkretne nauki katolickie, które istniały od czasów Chrystusa. W rzeczywistości Vaticanum II ani trochę nie zmienił katolickiego Kościoła, ale raczej wymyślił zupełnie nową religię, która jest dziś najczęściej określana jako "Novus Ordo", przydomek pochodzący od "Mszału Nowego Porządku" wymyślonego na Vaticanum II) (nowość)

Ks. Jan Rostworowski SI. Święty Augustyn na tle wieków. PDF ) (Obdarzony umysłem nieporównanie lotnym i subtelnym, a przy całej głębokości niesłychanie wszechstronnym, opanował sam jeden wszystkie dziedziny kościelnej myśli i pracy. Filozofia i dogmatyka we wszystkich swych gałęziach, apologia i kontrowersja, moralna i pastoralna teologia, egzegeza i homiletyka, ascetyka i mistyka – tego wszystkiego dotknął w stu z górą dziełach swoich i dziełkach, nie licząc kazań i listów, a dotknął tak, że wszędzie pozostawił za sobą głębokie ślady, jakby odciski genialnej swej dłoni. Bo Augustyn choć skupił w swym umyśle, jakby w potężnym ognisku, wszystkie blaski, którymi przed nim myśl ludzka rozbłysła, nie poprzestawał nigdy na samym odtwarzaniu tego, co powiedziane już było przez innych. On wszystko na swój sposób opracował, przerobił, rozwinął i tak wysoko w górę podźwignął, że w niektórych zwłaszcza kierunkach, jak w nauce o Trójcy Świętej, o sakramentach, o Kościele, a przede wszystkim o łasce doprowadził wiedzę katolicką do doskonałości, do której zaledwie potrafiły coś dodać czasy późniejsze. Czym był Augustyn dla współczesnych sobie, to krótko i dobitnie wyraża słowo św. Hieronima: Te catholici omnes antiquae fidei novum rursus conditorem venerantur. Obudziła się wszędzie ta świadomość, której później dał wyraz Piotr Venerabilis w liście do św. Bernarda, że z biskupem Hippony dany został Kościołowi maximus post Apostolos ecclesiarum instructor i że on sam jeden wystarczy, żeby wagę prymatu naukowego przechylić na stronę łacińskiego Zachodu) (nowość)

"Traditio". Franciszek-Bergoglio po raz drugi zwraca uwagę na rosnącą liczbę sedewakantystów i obawia się, że nie może ich "zintegrować" z neokościołem Nowego Porządku. PDF ) (Już dwukrotnie neopapież Franciszek-Bergoglio wyraził swój strach przed sedewakantystami – tymi, którzy są przekonani, a nawet publicznie twierdzą, że jest fałszywym papieżem, tj. w ogóle nie jest papieżem z powodu publicznej apostazji – i dlatego Stolica Apostolska jest nieobsadzona (sedes vacat). Liczba ta obejmuje obecnie kilku neokardynałów i neobiskupów. Najnowszy wyraz jego obaw przed sedewakantystami miał miejsce 9 sierpnia 2024 roku. W wywiadzie dla chińskiego (neo)jezuickiego biura prasowego, opublikowanym 9 sierpnia 2024 r., odstępczy neopapież przyznał, że wie o co najmniej 32 tradycyjnych grupach katolickich na całym świecie, które nie uznają go za papieża (z powodu jego apostazji). Bergoglio przyznał, że wie, iż istnieją grupy, które uznają papieży tylko do Piusa XII. Wydawał się wyrażać zaniepokojenie, czy te grupy i rosnąca liczba ludzi o tych przekonaniach zostaną "zintegrowani" z neokościołem Nowego Porządku, który wkrótce stanie się jego "Kościołem synodalnym". W dniu 13 marca 2024 r. Bergoglio w hiszpańskim czasopiśmie wyraził obawę, że sedewakantyści wyrastają "wszędzie jak grzyby po deszczu") (nowość)

Ks. Jakub Górka. Cześć Maryi. O pobudkach i środkach nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny (uzupełniono)

Ks. Jakub Górka. Cześć Maryi... Nauka na Wniebowzięcie Matki Najświętszej. Po cierpieniach i troskach życia wieczna radość. (Dzisiaj Maryja Panna, pierworodna ze wszystkiego stworzenia, umiłowana najgoręcej przez Boga, wziętą jest do nieba i wywyższona ponad chóry anielskie, jak śpiewa Kościół św.: "Wyniesiona jest święta Boża Rodzicielka w królestwie niebieskim ponad chóry anielskie". Kto zdoła pojąć godność Maryi, Jej uczucia i pragnienia serca za życia ziemskiego, a następnie chwałę w królestwie niebieskim? Maryja nie lgnęła nigdy do stworzeń, nie zatapiała w nich serca, ale całym pędem duszy rwała się do Boga... Za tę gorącość ducha posiadła już na zawsze nieskończonego Boga, którego wielkości nie odpowiada żadna cześć, choćby najdoskonalszych stworzeń. Chwała wszystkich stworzeń skończona, a Bóg nieskończony, godny czci nieskończonej. Tego Boga już Maryja Panna, dziś wniebowzięta, posiada na wieki, już patrzy w Jego twarz nieskończenie piękną, tam w górnym Syjonie, w niebieskiej Jerozolimie używa w morzu nieprzebranego szczęścia, tam głód Jej duchowny, który Ją palił na ziemi, zupełnie zaspokojony. Jeżeli wybrani opływają w niebieskich krainach w nadmiar szczęścia, jeżeli im tam nic nie dolega, bo miłosierny Bóg otarł ich łzy, usunął cierpienia i troski, żale i narzekania, zaspokoił ich pragnienie na zawsze, to tym więcej doznaje tam szczęścia Królowa Aniołów i Świętych. Tam Maryja Panna czerpie zdroje z owego strumienia, z owej rzeki, która wypływa od tronu Boga i tronu Baranka i napełnia wodami drogi i ulice Jerozolimy niebieskiej. Tu spełnia się, co powiedział królewski Psalmista: "Będą upojeni hojnością domu Twego i strumieniem rozkoszy Twojej napoisz je" (Ps. 35, 9)... Nie tylko dusza, ale i ciało Maryi Panny używa szczęścia w niebie. Ono było wiernym współpracownikiem na niwie Bożej, ono cierpiało dla Boga i ponosiło za życia tyle trudów. Ono było zawsze świątynią najpiękniejszą Boga. Łono Maryi nosiło Jezusa Chrystusa i dlatego to ciało Maryi, wolnej od grzechu, nie uległo po Jej zaśnięciu skażeniu w grobie, ale dnia trzeciego połączyło się na wieki z duszą i wraz z nią używa szczęścia na wieki. Może więc Maryja dzisiaj powiedzieć, że Jej już niczego nie brakuje w górnych przybytkach) (nowość)

Ks. Jakub Górka. Cześć Maryi... Nauka na Matkę Boską Bolesną. Boleści Maryi. (Cieszyć się z wesołymi, a płakać z płaczącymi poleca Apostoł święty (Rzym. XII, 15). To zresztą wynika z przykazania o miłości bliźniego. Tym więcej to nas obowiązuje, kiedy cierpią ci, którzy są z nami złączeni bliskimi węzłami pokrewieństwa, powinowactwa czy przyjaźni. Gdy matka cierpi, syn nie może się cieszyć. Ganić by go należało, gdyby patrzył obojętnym okiem na jej smutek, gdyby z nią nie płakał, zwłaszcza, gdyby sam był powodem jej boleści. A oto my jesteśmy przyczyną śmierci Jezusa Chrystusa, a więc także z naszej winy Maryja Panna ponosi straszne boleści i smutki na Golgocie. Gdyby matka ziemska z miłości ku mnie oddała swego syna na śmierć, a gdybym ja się śmiał na ten widok, gdybym nie współbolał z tą matką, jak potworna byłaby to rzecz, jak strasznie zraniłbym serce tej czułej dobrodziejki? O ileż więcej powinniśmy się smucić w tym wielkim tygodniu i rozpamiętywać mękę Jezusa Chrystusa i boleści Maryi Panny, których przyczyną były grzechy nasze? O, zastanawiajmy się nad morzem cierpień, które zalewały serce ukochanej Matki niebieskiej, a czyńmy to w tym celu, byśmy Ją umiłowali całą duszą za Jej niezmierzoną dobroć i miłość) (nowość)

Sac. Georgius Reinhold, Professor Universitatis Viennensis. Praelectiones de Theologia fundamentali. Appendix de essentia christianismi. PDF ) (Essentia christianismi, de qua ultimis his temporibus tantopere declamatum est, exacte et breviter describitur a S. Paulo: "Nos autem praedicamus Christum Dei virtutem et Dei sapientiam" (I. Cor. 1, 24). Essentia christianae religionis primario consistit in opere, secundario in doctrina: in opere scilicet incarnationis et redemptionis ac in institutione mediorum, quibus redemptio omnibus potest applicari, deinde in revelatione divina omnium illarum veritatum, quae ad opus redemptionis praesupponuntur et quae partim ad ordinem naturalem, partim ad supernaturalem pertinent) (nowość)

"Traditio". Czytelniczka pyta: "Jak Franciszek-Bergoglio może być biskupem Rzymu, skoro nigdy nie został wyświęcony na kapłana ani konsekrowany na biskupa?". PDF ) (Ponieważ neokościół Nowego Porządku (Newchurch of the New Order) – który założono i nadano mu statut 21 listopada 1964 roku na anty-soborze Vaticanum II, aby zastąpić katolicki Kościół jako kościół "instytucjonalny" – z całą pewnością NIE jest Kościołem katolickim i używa nieważnego (fałszywego) protestanckiego Nowego Rytu Święceń (Ordynału) z 1968 roku, nie może nikogo ważnie wyświęcić ani konsekrować. W 1968 roku sam neokościół uznał ten fakt, zmieniając własną terminologię w swoich oficjalnych księgach (tłumaczonych z łaciny) z "kapłana" na "prezbitera" i z "wyświęcać" na "wprowadzać na urząd/instalować". Tak więc od 1968 roku neokościół nie wyświęca ważnych katolickich kapłanów ani nie konsekruje ważnych katolickich biskupów. Neokościół ma jedynie "pastorów/ministrów", podobnie jak protestanci, którzy odrzucają ofiarę Mszy świętej i kapłaństwo) (nowość)


NOWO DODANE KSIĄŻKI W FORMACIE DJVU: